Witajcie pierwszego dnia jesieni!
Dziś tylko wpadam na krótko, żeby pochwalić się wyróżnieniem od Sabki
Było to bardzo niespodziewane i niemniej miłe!
Dziękuję Ci za nie bardzo :-*
Dziękuję też wszystkim innym odwiedzającym,
a szczególnie tym, którzy zostawiają swój ślad w postaci komentarza -
- każde słowo jest dla mnie bardzo ważne
i bardzo je sobie cenię!
Wracając do wyróżnienia
Nominowana osoba :
1. Pokazuje nagrodę.
2. Dziękuje za nominację.
3. Ujawnia 7 faktów o sobie.
4. Nominuje 7 blogów.
5. Informuje o nominacji blogi nominowane.
Ad.1) Pokazałam z dumą ;)
Ad.2) Raz jeszcze więc bardzo DZIĘKUJĘ!
Ad.3) Zdradzałam już 7 faktów o sobie tutaj:
wydaje mi się, że nic już nowego dodać nie mogę,
a przynajmniej byłoby to bardzo trudne, bo już tyle o mnie wiecie...
Chyba, że chcecie o coś zapytać (?)
- odpowiem, jeśli będę mogła ;)
Ad.4i5) A nominacje?
Każdego dnia poznaję nowe super blogi,
prowadzone przez bardzo kreatywne osoby...
Trudno jest nominować tylko 7,
trudno też byłoby mi znaleźć takie,
które nie były jeszcze wyróżnione do tej pory...
Może ktoś sam zechce się zgłosić - zapraszam!
Na koniec, przyszło mi do głowy coś,
czego chyba jednak o mnie nie wiecie;
że żal mi odchodzącego wraz z latem ciepła i słoneczka
i dreszcz mnie przeszywa na myśl o zimnie,
niemniej jednak lubię jesień, a tym, którzy za nią nie przepadają -
- dedykuję wiersz Tadeusza Karasiewicza "Pokochaj jesień":
Pokochaj jesień
Spróbuj pokochać jesień
z niesamowitymi urokami
Spójrz ile piękna niesie
obdarzając cię nowymi dniami.
Kolorowo jak wiosną
barwne liście ostatki zieleni
Dadzą chwilę radosną
twą szarość życia mogą odmienić.
Wieczór szybciej nastaje
słońce też znika wcześniej niż latem
Lecz nowe czy nie daje
chwile spokoju skorzystaj zatem.
/Tadeusz Karasiewicz/
Spróbuj pokochać jesień
z niesamowitymi urokami
Spójrz ile piękna niesie
obdarzając cię nowymi dniami.
Kolorowo jak wiosną
barwne liście ostatki zieleni
Dadzą chwilę radosną
twą szarość życia mogą odmienić.
Wieczór szybciej nastaje
słońce też znika wcześniej niż latem
Lecz nowe czy nie daje
chwile spokoju skorzystaj zatem.
/Tadeusz Karasiewicz/
a "wisienką na torcie" niech będzie moja Pociecha
w jesiennych wrzosach:
Pozdrowienia ślę!
Ale jestem zaskoczona kolażem ! Super ! Bardzo dziękuję !
OdpowiedzUsuńBuziaki !
Gratuluję i... wcale nie jestem zdziwiona ;-)))
OdpowiedzUsuńGratuluję, zasłużone wyróżnienie.Mam nadzieję, że u Was wszystko sobrze.Pozdrawiam serdecznie i ciepło:))
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia i dziękuję za wiersz... Kocham poezję :) A Twój synuś to prawdziwy Słodziak :)))
OdpowiedzUsuńKajtuś ślicznie wyszedł.. :* a ty Karolinko masz naprawde talent. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńO jaki mały Pajączek jest już duży:):):) kiedy się ostatnio widziałyśmy to był tylko....w planach;) Pozdrawiam wrzosowo, jesiennie i ciepło na przekór! Trzymajcie się WSZYSCY
OdpowiedzUsuńGratuluje nominacji:)Śliczna pociecha:)
OdpowiedzUsuńSynuś słodziutki ! We wrzosach wygląda bajecznie !
OdpowiedzUsuńKarolinko gratuluję wyróżnienia!!
OdpowiedzUsuńSynusia ściskam czule :***, mam nadzieję, że wybaczy to blogowej cioci...
DZIĘKUJĘ Ci najserdeczniej za pomoc życzliwą!!! Już widać na jednym zdjęciu, że skuteczną ... i dedykuję Ci wiersz Tadeusza Wywrockiego "Jak nie kochać jesieni"
:***
A ja DZIĘKUJĘ Tobie za tyle ciepłych słów :*
UsuńNo i za piękny wiersz również!
Wklejam treść dla zainteresowanych:
Tadeusz Wywrocki
JAK NIE KOCHAĆ JESIENI...
Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewie usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.
Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Gdy koi w twoim sercu codzienne tęsknoty.
Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej,
Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci.
Co chryzmatem bieli, dla tych, co odeszli.
Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci.
Jak nie kochać jesieni, siostry listopada,
Tego co królowanie blaskiem świec rozpocznie.
Co w swoim majestacie uczy nas pokory.
Tego, co na cmentarzu wzywa nas corocznie.
"Wisienka" na torcie to przeuroczy słodziak:)) pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny i miłe słowa:)
OdpowiedzUsuńBardzo mocno DZIĘKUJĘ :-*
OdpowiedzUsuńI Syniu też ;-D
Pozdrawiamy!