Brak
tematu, bo… bo nie wiem jak w jedno ogarnąć wszystko to,
o
czym chcę dziś tu napisać…
Zacząć
muszę od dużego DZIĘKUJĘ:
-
za Wasze odwiedziny, za pamięć;
-
za cierpliwość i wyrozumiałość;
-
za ciepłe komentarze i maile;
-
za życzenia…
Dziękuję
za wszystko!
A
co u mnie?
Ostatnim
ważnym wydarzeniem były pierwsze urodziny
mojej
młodszej pociechy.
Tak,
to Ja i moja Rodzina.
Tak,
to ona pochłania mnie bez reszty!
Właśnie
minął już miesiąc,
odkąd
Antosia skończyła roczek,
tak
więc już ponad rok ociągam się z blogowaniem!
Nie
mam w zwyczaju zakładać postanowień noworocznych -
-
może dlatego, że wcześniej nie miałam w zwyczaju
ich
dotrzymywać ;-p Nie no, żartuję ;)
Z
Nowym Rokiem jednak zastanawiałam się mocno
nad
dalszymi losami mojego bloga.
Myślałam
o tym, że chyba pora przestać się łudzić,
że
w końcu zacznę na nowo prowadzić go regularnie;
że
chyba pora podjąć „męską” decyzję
i
zakończyć tą wspaniałą przygodę…
Wreszcie
zamierzałam już Wam o tym napisać,
ale
za cholerę nie umiałam tego dokonać!!!
Oto
więc jestem z powrotem ;-)
Nadal
mam jednak potrzebę dokonania pewnych zmian.
A
potrzeba ta wynika po pierwsze z rozmyślań,
które
uświadomiły mi, że nazwa bloga rozminęła się trochę z tym,
co
się na nim faktycznie dzieje
(choć
niezmiennie kocham kombinować jak zrobić coś fajnego
niewielkim
nakładem kosztów).
Nowy
blog? To chyba nie jest to czego bym chciała…
Po
drugie potrzebuję miejsca
(a
właściwie to Wy zgłaszacie taką potrzebę),
gdzie
mogłabym prezentować collage zdjęć, projekty obrazów…
Może
zakładki? Nie wiem, pomyślę,
a
wszelkie wskazówki, pomysły – mile widziane!
Tymczasem
na nowo wracam do starego
i
podejmuję ostatnią próbę ;)
Trzymajcie
proszę kciuki za moje powodzenie!
c.d.n.
Karolinko trzymam całym serduchem!!!
OdpowiedzUsuńP.S. Cudowną tworzycie rodzinkę :)
Dziękuję bardzo!!! Bardzo, bardzo!
UsuńNawet nie wiesz ile radości sprawiłaś mi tym postem.Cieszę się ogromnie ,że u Ciebie wszystko ok rodzina szczęśliwa a to najważniejsze.Zaległości na blogu to normalne jesteś mamą na pełny etat każda z nas to zrozumie tylko czasem daj znać u mnie ok i starczy.Antosia jest śliczna ,Kajtuś już taki duży.Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDzięki Ewelinko za miłe słowa!
UsuńPostaram się być, a jeśli się nie uda - odezwać choć trochę...
Pozdrawiam również!
Piękna rodzina, wspaniali ludzie, piekne uczucie.Trzymam kciuki i cieszę sie, że...mimo wszystkich obowiazków zaglądasz i tutaj. Trzymam kciuki i mam nadzieje, ze wrócisz.Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńBardzo mocno dziękuję!
UsuńTrzymam kciuki! Doskonale wiem, że nie jest łatwo pogodzić wszystkie role, jakie w życiu pełnimy :)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością będę czekać na nowy wpis :)
Pozdrawiam!
Dzięki za wyrozumiałość i w ogóle ... dzięki!
Usuń