Pamiątki (dla) Laury

Dziś kolejny długi post,

ale obiecuję, że postaram się mniej słowem, a więcej obrazem ;)

a tytułowa Laura, za zgodą jej mamy,

pojawi się na tych obrazach bez rozmywania twarzy,

więc tym ciekawiej!

Laurka niedawno skończyła swój pierwszy rok życia,

no i tak właśnie od końca trochę zacznę...

Z okazji 1roczku Laury miałam przyjemność przygotować

pamiątkę w formie torebeczki:

torebeczki w kropeczki ;)

za sprawą zdjęcia, jakie było do niej dołączone:

Niemalże rok również minął od chrztu świętego Laury.

Z tej okazji robiłam takie oto zaproszenia:

a swoje życzenia dla Niej ubrałam w

korespondujące barwami i różyczką

takie oto explodujące pudełeczko z aniołkiem:

Skoro zaczęłam od końca, to wracam ku początkowi:

kiedy urodziła się Laura, zostałam poproszona

o wykonanie obrazków na ścianę w "kąciku Laury".

Miały to być 2 obrazki zrobione na bazie znanej ramki IKEA ribba:

 na wzór również dość popularnych ozdób Caramella (obrazek+kokarda):

Efekt pierwszej pracy był taki:

a ponieważ w trakcie pracy pojawiało mi się sporo nowych pomysłów

to postanowiłam zrealizować kilka z nich -

- zapraszam na prezentację 3 kompletów:

1) pierwszy komplet obrazków to:

trzy róże z satynowej wstążki w pudrowym różu

na różowej bazie w białe kropeczki 

oraz na tej samej bazie

serce wykonane metodą Iris Folding z tej samej wstążki

2) drugi komplet obrazków to:

dziecięcy wiatraczek z różowym guziczkiem

i serduszko z takich samych guziczków,

a obydwa obrazki z tych samych papierów na dwóch stronach:

3) i ostatni już - trzeci komplet obrazków to:

trzy papierowe róże

i wykrojnikowy motyl 

konsekwentnie na tej samej papierowej bazie

z wykorzystaniem jej obydwóch stron:

Do tego były też dwojakiego rodzaju kokardy,

które ostatecznie i tak nie zawisnęły z obrazkami,

bo wszędzie indziej było ich już sporo.

Tak przedstawiały się moje propozycje,

ale oczywiście wariacje na temat

kompletowania ze sobą wszystkich 6 obrazków - dowolne ;)

OK, to nie przedłużam więcej,

wszystkim dziękuję za odwiedziny i komentarze,

a Mamie Laury dziękuję za zgodę na publikację zdjęć

oraz przesyłam najserdeczniejsze życzenia urodzinowe -

- niech ten post będzie takim małym prezentem :-)

Pozdrawiam!