Candy - słodkośći, cukiereczki, cuksy...
Jak zwał tak zwał, zawsze są to emocje i dobra zabawa
i zawsze łasuchów jest co nie miara!
Tym razem i ja się skusiłam!
To mój pierwszy i od razu podwójny raz!
Dla niewtajemniczonych wyjaśniam, że udział w candy polega na tym, że:
na blogu autorstwa kogoś, kto candy organizuje,
zostawiam swój komentarz mówiący o chęci udziału w zabawie,
po czym, na swoim blogu, umieszczam "reklamę" tegoż candy
z aktywnym linkiem do jego bloga.
Owe "słodkości" to różnego rodzaju "przydasie",
często prace autrów blogów;
a można je zdobyć w drodze losowania.
Dziś i ja się odważyłam spróbować -
- zostawiłam swoje komentarze
i z trudem, ale jednak, umieściłam u siebie linki.
W ten sposób nie tylko mam szansę cosik wygrać,
ale też zostawiam swój ślad w sieci,
co może zachęcić do odwiedzin u mnie,
a wtedy może i ja zwabię na jakieś smakołyki ;)
Oto candy, w kolejce do których się ustawiłam:
i
może i Wy się skusicie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde zostawione słowo - jest ono dla mnie bardzo cenne!