niedziela, 26 sierpnia 2012

Gratulacje z okazji wizyty bociana ;)

Witam jeszcze weekendowo!
Chciałabym Wam pokazać w jakiej formie złożyłam (wraz z mężem)
gratulacje z okazji "wizyty bociana" u Moniki i Piotrka ;)
Początkowo miała to być zwykła kartka,
później chodziło mi po głowie, żeby było to coś więcej,
ale sama do końca nie wiedziałam co...
Długo się z tym zbierałam i wymyśliłam pudełko, w którym przyszli rodzice
będą mogli umieszczać pamiątkowe zdjęcia z badań USG
robionych podczas kolejnych odwiedzin Maleństwa u cioci ginekolog ;)

Myślałam o jakimś upcyklingu, bo wszelkie pudełka chomikuję skwapliwie,
ale każde jedno było bądź to za małe,
bądź zbyt wielkie - przez co niedelikatne jak na swoje przeznaczenie...
...aż wreszcie znalazłam w swych szpargałach takie,
które i wielkością i formą będzie pasowało idealnie -
- serduszkowe pudełko po czekoladkach, w którym
do tej pory trzymałam jakieś muszelki (już nawet nie pamiętam skąd).

To by było tyle o historii pudełka,
a to jeszcze nie koniec:
gdy zabrałam się już do pracy to nadchnęło mnie jeszcze,
aby podzielić się z Moniką różnymi różnościami na temat ciąży
(e-bookami, filmikami itp.)
oraz muzyką relaksacyjną dla kobiet w ciąży, 
aby umilić Jej oczekiwanie na Cud Narodzin...
Nagrałam więc i płytę, która idealnie w sam raz zmieściła się do pudełka,
ale uprzednio jeszcze przyodziałam ją w papierowy kubraczek,
aby nie rysowała się tak leżąc i obijając się o ścianki pudełka.

No to już koniec tej paplaniny,
czas na konkrety, czyli zdjęcia owej pracy -
- zapraszam do oględzin:






















Zapomniałam jeszcze wspomnieć o dylemacie z barwami:
zbyt wcześnie jeszcze, by poznać płeć dzieciątka,
więc stroniłam od róży i błękitów,
a postawiłam na uniwersalne, naturalne beże.
Wiedzcie jednak, że było trochę ponuro jak na "dobrą nowinę",
stąd całość delikatnie okrosiłam fioletem,
który nie tylko jest uniwersalnym w kwestii płci dzidzi,
ale też jest lubianym kolorem przez Monikę ;)

i ostatni raz - spojrzenie na całość:


A to ciągle jeszcze nie koniec!
Na deser pokażę jeszcze zrobioną na szybko
torebkę, w której wręczyłam upominek wraz
z bilecikiem zawierającym dedykację dla szczęśliwej rodzinki:




Uff...Najpierw się rozpisałam, teraz rozfotografowałam...
Pozdrawiam wszystkich, którzy przeczytali i przejrzeli wszystko
i dotrwali do samego końca ;)  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde zostawione słowo - jest ono dla mnie bardzo cenne!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...