Powrót po dłuuugiej przerwie...

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie po tak długiej przerwie!

Słowem wytłumaczenia się powiem,

że nie wynikała ona z żadnego urlopu,

ani też z braku aktywności z mojej strony,

ale po prostu z powodu braku dostępu do sieci -

- koszmar - to niczym być odciętym od świata!

Mam dużo do nadrobienia,

zarówno w czytaniu Waszych postów,

jak i w nadgonieniu swoich:

zacznę chyba od jutra,

ale żeby wszystko miało "ręce i nogi"

to posty będę dodawała z właściwymi dla tematu datami,

Wy wiedzcie jednak,

że wszystko co pojawi się z datą późniejszą niż 15 lipca 2012,

to nowe posty, do których przejrzenia zapraszam już dziś

(a będzie ich około piętnastu!)

Tymczasem gorąco pozdrawiam!

                                               Karolina